Mam nadzieję, że zostawię państwu "pod łóżkiem" coś, co was zaskoczy. Z jednej strony rozbawi, a z drugiej strony będzie jakimś powodem do refleksji. Chciałbym zostawić tam kawałek siebie. Z moją miłością do Mszy Świętej, do kapłaństwa, krwistej polędwicy, a także z całym moim niegroźnym, mam nadzieję, szaleństwem oraz to, że nikim nie wolno pogardzać, a słowa Chrystusa "Wszystko, cokolwiek uczyniliście" należy traktować dosłownie i bez gwiazdki "chyba że". [Ks. Jan Kaczkowski]
Wciąż wybieramy jakieś własne drogi i nie byłoby to nawet złe, gdyby nie prowadziły one na bezdroża. Dopiero widząc, gdzieśmy zabrnęli, zaczynaliśmy pytać o kierunek. Historia naszej wiary to historia odejść z drogi i powrotów.
Grupa przyjaciół. Zbierają się co piątek, aby rozmawiać o tekstach Pisma Świętego. Jest wśród nich ksiądz Adam Boniecki. Piątkowe spotkania są dla niego inspiracją do niedzielnych kazań.
Może dlatego jego słowa poruszają tak wielu z nas? Nie tylko wnikliwie studiuje Święte Księgi, ale również uważnie słucha, co na ich temat mają do powiedzenia inni - przyjaciele, mistrzowie, codziennie spotykani ludzie. Teraz jego niepublikowane dotąd medytacje na Wielki Post trafiają do rąk czytelników. Dołącz do tego wyjątkowego kręgu biblijnego. Zapraszamy. Kościół jest otwarty.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni